01.04.2022

Kierowcy wciąż jeżdżą wolniej, po wprowadzeniu nowego taryfikatora mandatów?

Nowe stawki mandatów obowiązują polskich kierowców już od trzech miesięcy. Wysokie kary za wykroczenia drogowe miały wpłynąć na zachowanie Polaków za kierownicą i zmniejszyć liczbę wypadków. Czy faktycznie tak się stało? Kierowcy wciąż jeżdżą przepisowo, w obawie przed wysokimi mandatami? Sprawdzamy!

 

Nowy Rok, nowe zasady

Temat nowego taryfikatora mandatów pojawił się już w 2021 roku. Kierowcy z niepokojem śledzili wszystkie informacje i oczekiwali na podanie stawek nowych kar za przekroczenie prędkości. W drugiej połowie roku media zaczęły się rozpisywać o planie nowego taryfikatora, ale dopiero przy końcu roku poznaliśmy więcej szczegółów na jego temat.

I tak wprowadzenie nowego taryfikatora zmieniło wiele. Od 1 stycznia 2022 roku progi przekroczeń prędkości zmieniły się z co 10 km/h na co 5 km/h, wraz z nimi również kwoty kar.

Obecnie za przekroczenie prędkości:

  • do 10 km/h to mandat w wysokości 50 zł (było 50 zł),
  • od 11 km/h do 15 km/h – 100 zł (było od 50 do 100 zł),
  • od 16 km/h do 20 km/h – 200 zł (było od 50 do 100 zł),
  • od 21 km/h do 25 km/h – 300 zł (było od 100 do 200 zł),
  • od 26 km/h do 30 km/h – 400 zł (było od 100 do 200 zł),
  • ponad 30 km/h – 800 zł (było od 200 do 300 zł),
  • ponad 40 km/h – 1000 zł (było od 300 do 400 zł),
  • ponad 50 km/h – 1500 zł  (było od 400 do 500 zł),
  • ponad 60 km/h – 2000 zł (było od 400 do 500 zł),
  • ponad 70 km/h – 2500 zł (było od 400 do 500 zł).

Wysokość kwot mandatów za przekroczenie prędkości w niektórych przypadkach wzrosła nawet 5-krotnie! Kierowcom zdecydowanie takie zmiany nie pasują, a oczywiście to nie są jedyne nowości, które kryją się w nowym taryfikatorze mandatów.

Za spowodowanie wypadku lub kolizji ze skutkiem powstania obrażeń, kierowca ma otrzymać mandat w wysokości 1500 zł. Tą samą kwotę zapłaci, gdy będzie prowadzić pojazd bez wymaganych uprawnić albo gdy nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu.

Wyższe kary zmienią nawyki kierowców?

Nowy taryfikator mandatów miał zmotywować kierowców do zmiany swoich złych nawyków. Mieli zacząć przestrzegać przepisów ruchu drogowego, a za ich łamanie czekać ich będą nie tylko wysokie mandaty, ale również punkty karne, które będą ważne przez dwa lata od dnia uiszczenia kary. Już wkrótce mają również mieć wpływ na wysokość składki ubezpieczenia OC. Ci, którym na bakier z przepisami, będą musieli liczyć się z droższym ubezpieczeniem OC. Przez dwa lata.

Odnotowaliśmy bardzo duży wzrost nowych użytkowników aplikacji Yanosik od 1 stycznia tego roku. Kierowcy zdecydowali się na dołączenie do naszego systemu, a także używanie Yanosika na krótszych niż dotychczas trasach. Naszym celem jest bieżące informowanie kierowców o zdarzeniach na trasie, co pozwala im na bezpieczniejszą jazdę. Efekt przyrostu nowych użytkowników Yanosika po wprowadzeniu nowego taryfikatora ogromnie motywuje nas do dalszego rozwoju aplikacji – komentuje Julia Langa, Yanosik

Największy przyrost nowych Yanosików odnotowaliśmy w styczniu tego roku (+188%) w porównaniu z tym samym miesiącem w 2021 roku. Wciąż jednak obserwujemy, że nasze grono się powiększa, co nas niezmiernie cieszy! W lutym do Yanosika dołączyło o 86% więcej kierowców, aniżeli w ubiegłym roku, a w marcu 36% więcej niż w tym samym miesiącu w 2021 roku.

 

Kierowcy potrzebują wsparcia nawet na krótkich trasach

 W tym roku kierowcy chętniej sięgają po Yanosika, nawet na krótkich trasach.

Ci kierowcy, którzy w głównej mierze korzystali z Yanosika w dłuższych trasach zmienili swoje nawyki. Obecnie, po wprowadzeniu nowego taryfikatora, częściej włączają oni aplikację także na krótsze wyjazdy, nawet do 5 km. Poczucie bezpieczeństwa i wsparcia na trasie jest dla nich kluczowe, nawet jeśli jadą tylko do sklepu lub z pracy do domu – mówi Julia Langa, Yanosik

Poza tym, zmianom uległa również liczba wspólnie przejechanych kilometrów. W pierwszych trzech miesiącach tego roku przejechaliśmy wspólnie o ponad 35 mln kilometrów więcej, aniżeli w tym samym okresie w 2021 roku. Czy jednak jeździliście poprawniej, niż w ubiegłym roku?

Kierowcy jeżdżą lepiej, ale w terenie zabudowanym

Nowy taryfikator mandatów wprowadził niezłe zamieszanie w środowisku zmotoryzowanych. Niektórzy w obawie przed otrzymaniem wysokiego mandatu zaczęli wreszcie stosować się do przepisów, a inni… mieli je wciąż za nic. Rekordzista zgarnął mandat już 1 stycznia, w wysokości 2500 zł.

Według naszych danych kierowcy zwiększyli poprawność jazdy najbardziej w terenie zabudowanym, na wszystkich typach dróg. Tu widoczna jest poprawa o 3% w styczniu, 1,5% w lutym oraz ponad 3% w marcu tego roku, w porównaniu do analogicznego okresu w 2021 roku. W terenie niezabudowanym kierowcy jeździli z największą poprawą w styczniu, gdzie poziom ten wzrósł o niecały 1% w porównaniu z pierwszym miesiącem ubiegłego roku. W lutym i w marcu nastąpił już spadek poziomu poprawności jazdy – komentuje Julia Langa, Yanosik

Kierowcy przywiązują większą wagę do zachowywania się poprawnie na polskich drogach, w obszarze zabudowanym, w którym znacznie łatwiej o kontrolę policji czy też spowodowanie kolizji, a nawet wypadku. Poza terenem zabudowanym, najlepszą poprawę stylu jazdy odnotowaliśmy w styczniu tego roku. W późniejszym czasie utrzymywała się już na podobnym poziomie, co w zeszłym roku.

Nowy taryfikator mandatów wprowadził zmiany w nawykach kierowców, głównie na początku tego roku. Obecnie widoczny jest już większy luz na drogach, ale i to się wkrótce zmieni…

GITD oraz CANARD zamierzają zwiększyć efektywność infrastruktury mierników prędkości i już w przyszłym roku, kierowcy będą mogli przywitać 100 nowych urządzeń, w stałych lokalizacjach.

A te potrafią znacznie więcej, niż tylko kontrolowanie prędkości jazdy…

AplikacjaPolicjaPoradnik kierowcyRaportyTechnologiaUrządzeniaWywiadyYanosik Traffic