Ubiegły rok zapisał się w pamięci wszystkich kierowców, głównie za sprawą dynamicznie zmieniających się cen paliw. Jeszcze na początku stycznia kierowcy średnio płacili niecałe 6 zł za litr benzyny i oleju napędowego i powyżej 3 zł za LPG. W kolejnych miesiącach sytuacja uległa zmianie przynosząc podwyżki cen paliw. Jak zmieniły się kwoty na stacjach benzynowych w 2022 roku? Co nas czeka w tym roku? Sprawdźcie nasze podsumowanie!
Pierwsze obniżki cen na stacjach były już w styczniu 2022 roku
W ostatnim miesiącu 2021 roku kierowcy tankujący benzynę płacili średnio 5,99 zł za litr, z kolei właściciele diesli 6 zł za litr oleju napędowego, a wlewający do baku autogaz 3,38 zł za litr LPG.
W nowy rok wszyscy kierowcy weszli z nadzieją na niższe ceny na stacjach benzynowych, zwłaszcza w świetle wprowadzenia tarczy antyinflacyjnej, która miała zmniejszyć podatek VAT na paliwo.
Styczeń owszem przyniósł delikatne spadki w średnich cenach benzyny (17 groszy), oleju napędowego (14 groszy) i LPG (24 grosze) za litr.
W lutym tarcza antyinflacyjna i… panika wśród kierowców
Drugi miesiąc 2022 roku przyniósł kierowcom mniejszą stawkę VAT na paliwo. Zamiast 23% wprowadzono 8%, w ramach tarczy antyinflacyjnej. Celem było obniżenie kosztów zakupów paliwa. Średnie ceny w lutym wyniosły: 5,21 zł za litr benzyny Pb 95, 5,26 zł/l oleju napędowego oraz 3,70 zł/l za autogaz, który jako jedyny zdrożał od stycznia o ponad 50 groszy.
W tym miesiącu również wybuchła narodowa panika wśród zmotoryzowanych Polaków, którzy w obawie przez drastycznymi podwyżkami cen paliwa oraz jego brakiem, ustawiali się w kolejkach na stacjach benzynowych, wykupując zapasy. Wszystkiemu winne były błędne informacje oraz inwazja Rosji na Ukrainę.
Zmierzyliśmy ruch na stacjach benzynowych w dniach 23 i 24 lutego, w których trwała panika. Zgodnie z naszymi danymi, w czwartek 24 lutego ruch znacznie wzrósł, a jego największy skok odnotowaliśmy o godzinie 22:00, w której wzmożona aktywność na stacjach benzynowych wydłużyła czas oczekiwania na tankowanie o 60% w stosunku do tej samej pory dnia poprzedniego – komentuje Małgorzata Dąbrowska, Yanosik – Co ciekawe, wzrost zainteresowania tankowaniem paliwa nastąpił dopiero po godzinie 17:00 i od tej chwili czas oczekiwania znacznie się wydłużał, aż do godziny 23:00 – dodaje.
W efekcie kierowcy doprowadzili do podwyżek cen paliw…
W marcu skok cen oleju napędowego o prawie 2 zł za litr!
Trzeci miesiąc roku przywitał kierowców kolejnymi podwyżkami średnich cen paliw. Najmocniej odczuli je właściciele diesla, którzy musieli tankować droższy o niecałe 2 zł olej napędowy. Niewiele mniej płacili kierowcy wlewający do baku benzynę – popularna 95-tka kosztowała średnio 6,67 zł za litr. Podwyżki nie ominęły również LPG – ja litr średnio trzeba było zapłacić 3,80 zł.
Okres od marca do maja nie był dobry dla właścicieli diesla. W tym czasie olej napędowy podrożał o kolejne kilkadziesiąt groszy za litr, tym samym nie oszczędzając budżetu kierowców. Niestety nie były to ostatnie podwyżki, które czekały ich w 2022 roku. Ceny ropy na rynku globalnym były w tym czasie najwyższe od wielu lat, dodatkowo nałożone na Rosję sankcje spowodowały kolejne utrudnienia w łańcuchu dostaw – komentuje Małgorzata Dąbrowska, Yanosik
Rosnące ceny oleju napędowego, autogazu i benzyny nie pocieszały kierowców. Kolejny miesiąc przyniósł małe ukojenie, dzięki delikatnym spadkom cen, niestety nie dla oleju napędowego, który podrożał o kolejne kilkadziesiąt groszy.
Wakacyjny horror kierowców
Polacy na wakacjach przeżyli prawdziwy szok. Ceny paliw poszybowały w górę, pokazując na pylonach cenę prawie 8 zł. W czerwcu tankując benzynę Pb 95 płacili średnio za litr 7,51 zł, a właściciele diesli 7,56 zł za litr oleju napędowego. Powodów do radości nie mieli również jeżdżący samochodami z instalacją gazową – litr LPG kosztował 3,39 zł.
Sytuacja pogorszyła się w lipcu, gdy ceny ponownie wzrosły. Średnio za litr benzyny Pb 95 należało zapłacić 7,74 zł, tak samo jak i za olej napędowy. Zdrożał również autogaz – litr kosztował 3,45 zł.
W sezonie wakacyjnym wielu Polaków decyduje się na urlop w kraju, jako środek transportu wybierając własne auto. Niestety ubiegłoroczny początek sezonu na długo zapisze się w pamięci polskich kierowców, którzy tankowali będąc w trasie do wybranych destynacji wypoczynkowych. W tym czasie zaobserwowaliśmy wzrost zainteresowania użytkowników aplikacji Yanosik funkcją sprawdzania cen na pobliskich stacjach benzynowych. Każdy kierowca chciał być na bieżąco, a dzięki częstemu aktualizowaniu kwot na stacjach w naszej aplikacji, mógł podejrzeć, gdzie są najniższe ceny i sprawdzone przez UOKiK paliwo dobrej jakości – informuje Małgorzata Dąbrowska, Yanosik
Powrót do szkół przebiegł spokojnie
Początek września przyniósł kolejne obawy w środowisku kierowców, zwłaszcza tych którzy odwożą codziennie swoje dzieci do szkół. Czy paliwo po raz kolejny zdrożeje? Okazało się, że w dziewiątym miesiącu 2022 rok ceny na stacjach benzynowych zaczęły delikatnie spadać – litr benzyny Pb 95 kosztował średnio 10 groszy mniej niż w sierpniu, tak samo jak i autogaz. Niestety dla właścicieli diesla nie był to dobry okres, olej napędowy wciąż drożał, a we wrześniu osiągnął próg 7,56 zł za litr.
Sytuacji nie polepszał zaostrzający się konflikt w Ukrainie.
W październiku kierowcom znów nie było do śmiechu. Benzyna Pb 95 podrożała do 6,94 zł/l, olej napędowy przekroczył próg 8 zł za litr. Jedynie autogaz w tym czasie staniał o 4 grosze na litrze.
Kierowcy zaczęli otwarcie mówić o zbliżaniu się do cen europejskich za paliwo.
Koniec 2022 roku przebiegłe stabilnie?
Ostatnie dwa miesiące ubiegłego roku przebiegły spokojnie. Ceny na stacjach benzynowych spadły: za litr benzyny należało zapłacić 6,64 zł w listopadzie, 6,56 zł w grudniu. Z kolei olej napędowy w listopadzie kosztował 7,96 zł za litr, a w grudniu już 7,70 zł za litr.
Autogaz również staniał – w listopadzie jeszcze kosztując 3,06 zł/l, a w grudniu już 2,99 zł/l.
Kierowcy zaczęli obawiać się nowego roku i kolejnych podwyżek cen. Zwłaszcza, że coraz głośniej mówiono o powrocie starej wysokości podatku VAT za paliwo.
Obawy kierowców potwierdziły się już 1 stycznia 2023 roku
Decyzja Komisji Europejskiej nie pocieszyła zmotoryzowanych Polaków – wraca stara stawka VAT na paliwo, czyli 23% zamiast 8%. Nie mniej jednak, podwyżek cen na stacjach, póki co nie widać…
Największe koncerny paliwowe w naszym kraju, oraz właściciele mniejszych stacji, już od końca 2022 roku wprowadzili kontrowersyjną politykę tzw. bufora bezpieczeństwa, która opierała się na podwyższeniu marży stacji. Zdaniem koncernów strategia miała za zadanie chronić polskich kierowców przed gwałtownym wzrostem cen paliw, po powrocie do starej 23 proc. stawki VAT za paliwo. To spowodowało, że na początku stycznia nie widać wzrostu cen na stacjach benzynowych, niemniej we wcześniejszych miesiącach kierowcy płacili za paliwo więcej, mimo niższej ceny ropy na giełdach światowych – mówi Małgorzata Dąbrowska, Yanosik
Zgodnie z prognozami ekspertów – w pierwszym tygodniu stycznia średnie ceny paliw mają wynieść:
Dziękujemy za odwiedzenie Aktualności Yanosik, gdzie znajdziecie Państwo najnowsze informacje dotyczące motoryzacji, w tym informacje prasowe, zdjęcia czy relacje video, a także historie o naszych pracownikach czy naszej organizacji.
Jeżeli macie Państwo dodatkowe pytania lub chcecie nawiązać współpracę poszukiwanej przez siebie informacji, sugerujemy następujące formy kontaktu:
Jeśli jesteś przedstawicielem mediów, prosimy o kontakt z [email protected]