Jeszcze w lutym ma pojawić się nowy projekt przepisów, które zakładają możliwość tymczasowego zatrzymania uprawnień za jazdę o ponad 50 km/h więcej w obszarze zabudowanym. Sprawdźcie, o co chodzi dokładnie!
Przepisy były niezgodne z Konstytucją?
W połowie grudnia 2022 roku, Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy przez które kierowcy czasowo tracili prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym nie są zgodne z ustawą zasadniczą.
Zdaniem TK stały one w sprzeczności z artykułem 2 Konstytucji, a prowadzone postępowania nie mogły zostać uznane za rzetelne.
Największy problem miało stanowić to, że kierowca nie miał żadnej możliwości odwołania się od decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, a według przepisów, należy to do kompetencji starosty.
Ministerstwo zmienia zdanie dotyczące obecnych przepisów
W grudniu minionego roku wiceminister sprawiedliwości nie widział konieczności modyfikowania obowiązujących przepisów. W tym roku zmienił swoje zdanie…
Nowe przepisy dotyczące zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h będziemy mieli szansę poznać przed końcem lutego.
Głównym założeniem jest oddanie kierowcy możliwości głosu w swojej sprawie – czyli tak, jak życzy sobie tego Trybunał.
Jak będą wyglądać nowe przepisy?
Dokładnie jeszcze nie wiadomo, proces objęty jest tajemnicą.
To co zostało podane informacji publicznej, to fakt że ma się pojawić wymóg wezwania przez starostę kierowcy do złożenia wyjaśnień w formie osobistej lub pisemnej, ale termin na to ma być bardzo krótki. To celowy zabieg, który pozwoli uniknąć przeciągania postępowań przez kolejne tygodnie.
Cała procedura ma zostać szczegółowo opisana – od momentu pomiaru prędkości do momentu odbioru uprawnień.
A co jeśli kierowca odmówi przyjęcia mandatu?
Tego jeszcze nie wiadomo. Kierowca ma prawo odmówić przyjęcia mandatu i bronić się w sądzie. Jednakże przy obecnym stanie prawnym jego uprawnienia wciąż będą zatrzymane.
Kiedy mają się pojawić nowe przepisy?
Kształt nowych przepisów ma zostać podany informacji publicznej do końca lutego, ale ich wdrożenie nie będzie już takie proste, ponieważ trzeba będzie dokonać zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym, Kodeksie postępowania administracyjnego oraz ustawie o kierujących pojazdami.
Poza tym, istnieje możliwość że przepisy dotyczące zatrzymania prawa jazdy pojawią się także w kodeksie karnym.
Jest to długa ścieżka, zatem realnym terminem wejścia w życie nowych przepisów może być dopiero początek drugiej połowy roku.