Drożeje nie tylko paliwo. Wkrótce kurs na prawo jazdy będzie miał wyższą cenę, tak samo jak i egzamin. Powodem rosnących cen są coraz gorsze wyniki finansowe, większe koszty utrzymania samochodów dla kursantów, inflacja i wysokie ceny paliwa. Pandemia także nie oszczędziła tego sektora, który musiał wstrzymać swoją działalność w czasie epidemii.
Kursy na prawo jazdy już podrożały
Jeszcze kilka lat temu kurs na prawo jazdy kosztował około 1000 - 1500 zł. Obecnie kwoty wahają się już pomiędzy 2300 – 2500 zł. Różnica jest ogromna. Powodem tych zmian są przede wszystkim wzrastające koszty, które muszą ponosić szkoły jazdy. Paliwo drożeje, inflacja rośnie, a do tego pandemia w 2020 roku wymusiła zawieszenie działalności, co spowodowało ogromne straty finansowe.
Na szczęście wiele szkół jazdy oferuje kursantom rozłożenie płatności w systemie ratalnym. A trzeba przyznać, ze chętnych nie brakuje, zwłaszcza po zeszłorocznych doświadczeniach w trakcie pandemii. Coraz więcej osób doceniło możliwości, które oferuje posiadanie własnego samochodu i podróżowanie nim.
- W serwisie Autoplac widzimy, jak z dnia na dzień przybywa chętnych do zakupienia nowego samochodu. Nierzadko to drugie auto do gospodarstwa domowego, które ma wesprzeć możliwości podróżowania wszystkich domowników w wygodnych i bezpiecznych warunkach – mówi Julia Langa, Yanosik Autoplac
Wzrosną ceny egzaminów na prawo jazdy?
Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego każdego roku odnotowują spadek wyników finansowych. Przyczynami tego zjawiska są te same aspekty, które wpłynęły na wzrost cen kursu na prawo jazdy.
Według oficjalnych danych WORD-y z roku na rok zadłużają się coraz bardziej. W 2019 roku dług wynosił około 10 mln zł, a w 2020 roku już blisko 40 mln zł. Prognozy nie są zbyt optymistyczne – Marszałkowie województw zakładają, że dług będzie wzrastał każdego roku.
Jakie zmiany czekają kursantów?
Aktualnie koszt egzaminu na prawo jazdy kategorii B wynosi 140 zł. Po wprowadzeniu zmian miałby kosztować 200 zł, z kolei egzamin teoretyczny, którego koszt obecnie to 30 zł, po podwyżkach zapłacilibyśmy z niego 43 zł.
Wzrost cen egzaminów dotyczyłby również innych kategorii praw jazdy. Miałyby być naliczane według przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Kategorie B1, C1, D1 lub na traktor kosztowałyby 4,25% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Z kolei przyszli motocykliści mieliby zapłacić 4,5% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, a kierowcy ciężarówek już 5%.
Wysokość opłat nie zmieniła się od 8 lat. Związek Województw RP nalega, aby podwyżki wprowadzić jak najszybciej.
Dziękujemy za odwiedzenie Aktualności Yanosik, gdzie znajdziecie Państwo najnowsze informacje dotyczące motoryzacji, w tym informacje prasowe, zdjęcia czy relacje video, a także historie o naszych pracownikach czy naszej organizacji.
Jeżeli macie Państwo dodatkowe pytania lub chcecie nawiązać współpracę poszukiwanej przez siebie informacji, sugerujemy następujące formy kontaktu:
Jeśli jesteś przedstawicielem mediów, prosimy o kontakt z [email protected]