Sprawdziliśmy, jak nowe fotoradary na moście Poniatowskiego zmieniły nawyki kierowców!

Jak śpiewa Adolf Dymsza „Warszawa da się lubić”, ale czy wciąż da się lubić jazdę przez most Poniatowskiego po montażu nowych fotoradarów? Od 15 września prędkość jazdy kierowców jest mierzona przez 6 nowych urządzeń. Sprawdziliśmy, jak jeździli przed pojawieniem się fotoradarów i po.

Zmiany na moście Poniatowskiego

Już w czerwcu tego roku na słynnym warszawskim moście pojawiły się nowe fotoradary. Jednak były to atrapy, które nie robiły większego wrażenia na zmotoryzowanych. Ta nowa inwestycja Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie we wrześniu została przekazana do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który zamontował w obudowach mierniki prędkości.

Od września prędkość jazdy kierowców poruszających się po moście Poniatowskiego jest sukcesywnie monitorowana przez urządzenia pomiarowe. Ich zamontowanie znacznie przełożyło się na poprawę jakości ruchu i bezpieczeństwa na wiadukcie. W ostatnich latach na tym odcinku doszło do 30 wypadków, w których zginęły 3 osoby. Główną ich przyczyną była właśnie nadmierna prędkość jazdy.

Obecnie na moście stoi 6 nowych fotoradarów, które według Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie działają bardzo dobrze, a liczba kierowców, którzy przekroczyli prędkości o ponad 50 km/h spadła 20-krotnie.

Gdzie znajdują się fotoradary?

Nowe urządzenia możecie spotkać w obu kierunkach na moście. W zachodnim znajdują się w alei Poniatowskiego, przy wjeździe na most na wysokości Wału Miedzeszyńskiego, na wiadukcie między zabytkowymi wieżycami, na wysokości ul. Kruczkowskiego oraz na moście, przed przystankiem tramwajowym i węzłem z Wisłostradą.

W kierunku wschodnim fotoradary zostały zamontowane w Alejach Jerozolimskich, przy wjeździe na wiadukt na wysokości Muzeum Wojska Polskiego, na wiadukcie między zabytkowymi wieżycami, na wysokości ul. Solec oraz na moście za węzłem z Wisłostradą i przystankiem tramwajowym.

Przeanalizowaliśmy średnie prędkości jazdy na moście Poniatowskiego

Postanowiliśmy sprawdzić średnie prędkości jazdy kierowców na moście Poniatowskiego przed zamontowaniem fotoradarów, a także po pojawieniu się atrap i po oficjalnym uruchomieniu. W naszym zestawieniu uwzględniliśmy godziny poranne od 7 do 9 oraz popołudniowe od 15 do 17, w których ruch jest największy, ponieważ wiele osób jedzie tym odcinkiem do pracy lub z pracy do domu – informuje Julia Langa, Yanosik Autoplac

W godzinach porannych w okresie wakacyjnym ruch jest znacznie bardziej rozrzedzony, stąd w naszym zestawieniu wybór dni w maju, na początku czerwca i września – tłumaczy Julia Langa, Yanosik Autoplac W tabeli możemy zauważyć znaczne różnice w średniej prędkości jazdy, zwłaszcza na odcinku pomiędzy fotoradarami. Widoczna jest również rozbieżność w okresie przed zamontowaniem urządzeń, a także po – dodaje.

Z naszych danych wynika, że średnie prędkości jazdy kierowców w stronę centrum miasta, w godzinach porannych w maju, były znacznie wyższe, niż we wrześniu, w którym uruchomiono już mierniki. W maju o godzinie 7 rano w stronę ronda Charles’a de Gaulle’a jechano z prędkością 45 km/h, a we wrześniu już wolniej o 16 km/h. W późniejszych godzinach, gdy więcej osób podróżuje do pracy, prędkość spada nawet o 14 km/h.

Co ciekawe, w momencie zamontowania samych obudów fotoradarów prędkość w czerwcu wynosiła średnio od 31 do 50 km/h.

Znacznie większe natężenie ruchu pojawia się w kierunku centrum miasta, niż w drugą stronę – na prawobrzeże Warszawy. W godzinach porannych kierowcy jadą tutaj szybciej. Przed zamontowaniem fotoradarów średnia prędkość jazdy od ronda de Gaulle’a o 7 rano wynosiła 45 km/h. Po pojawieniu się atrap spadła o 3-4 km/h, a po oficjalnym uruchomieniu znów wzrosła do 46 km/h.

Kierowcy jednak o wiele wolniej jadą na odcinku od ronda de Gaulle’a do ronda Waszyngtona. Montaż atrap mierników spowodował nawet spadek prędkości jazdy o 5-7 km/h. Po uruchomieniu fotoradarów średnia prędkość jazdy na tym odcinku spadła o 6-7 km/h.

Popołudnia bezkarnie zakorkowane

Z naszych danych wynika, że większość kierowców popołudniami kieruje się z centrum w stronę prawobrzeża Warszawy, co z kolei przekłada się na intensywniejszy ruch na moście Poniatowskiego. Średnie prędkości jazdy w kierunku wschodnim spadają nawet do 8 km/h we wrześniu – komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac

Przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego ruch na moście Poniatowskiego w kierunku wschodnim utrzymywał się na poziomie 35 km/h o godzinie 16. We wrześniu pojawiły się jednak korki, a średnia prędkość jazdy spadła do 11-12 km/h.

Z kolei przy wyjeździe z mostu przy rondzie Waszyngtona średnia prędkość jazdy jest porównywalna we wrześniu z tą majową – utrzymuje się na poziomie 35-40 km/h.

Przemieszczając się mostem Poniatowskiego w kierunku centrum miasta, w godzinach od 15 do 17 w maju i czerwcu zmotoryzowani poruszali się z prędkością ok. 48 km/h. Po zamontowaniu fotoradarów prędkość spadła do 33 km/h już na początku września. Z kolei 22 września odnotowaliśmy jeszcze większy spadek prędkości jazdy – do 20 km/h.

Przyszłość mostu Poniatowskiego bez fotoradarów?

Obecnie w każdym kierunku mostu stoją 3 urządzenia mierzące prędkość jazdy, ich lokalizacje zostały celowo ustalone, aby w ten sposób wymuszać na kierowcach przepisową prędkość jazdy na całej linii obiektu. To rozwiązanie jest tymczasowe, ale ma przyzwyczaić kierowców do prawidłowej jazdy.

W takiej sytuacji kluczowe są działania prewencyjne. Nawet krótkoterminowe zamontowanie fotoradarów na danym odcinku trasy jest już częścią procesu poprawy bezpieczeństwa. Miejsca montażu takich tymczasowych mierników prędkości bardzo mocno utrwalają się w pamięci kierowców, zwłaszcza tych, którzy jeżdżą bez żadnego wsparcia aplikacji nawigujących. W Yanosiku jednak wierzymy w to, że kierowca bezpieczny to kierowca dobrze poinformowany i wszystkie lokalizacje fotoradarów zawsze można znaleźć w naszym systemie. –– komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac

Zgodnie z informacjami Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie most ma zostać przebudowany, a to będzie oznaczać spore zmiany na płycie mostu, które mają na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa i wygody użytkowników.

Mieliście już okazję jechać mostem Poniatowskiego po montażu nowych fotoradarów?