20.05.2022

Wakacyjne plany w Polsce? Uwaga na te trasy!

Przed nami czerwiec, który oficjalnie otworzy sezon wakacyjny. Pierwsze wyjazdy na urlop się rozpoczną, a wraz z nimi niestety zwiększy się liczba wypadków na polskich drogach, w tym również liczba ofiar śmiertelnych. Jeśli planujecie wakacje w Polsce, to zwróćcie uwagę na kilka tras, na których najczęściej dochodziło do wypadków w ubiegłym roku.

 

Więcej wypadków w sezonie letnim

Jak co roku, od początku czerwca do końca sierpnia, polska policja będzie publikować w mediach społecznościowych mapę z aktualnymi informacjami o liczbie wypadków na polskich drogach. Ma to na celu uświadomienie kierowcom, jak ważne jest zachowanie zasad bezpiecznej jazdy, zwłaszcza w czasie wyjazdów wakacyjnych, w trakcie których dochodzi do największej liczby wypadków, jak również ginie w nich najwięcej osób.

W 2020 roku w czerwcu doszło do 2 278 wypadków, w wyniku których zginęło 206 osób, a rannych zostało 2 595. W lipcu liczba wzrosła do 2 517 wypadków z 214 ofiarami śmiertelnymi i 2 886 rannymi. W sierpniu odnotowano 2 595 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 239 osób, a 3 078 zostało rannych.

W 2021 roku w czerwcu policja zarejestrowała 2 388 wypadków, w których zginęło 199 osób, a 2 786 zostało rannych. W lipcu doszło do 2 296 wypadków, śmierć poniosło 202 osoby, a 2 705 było rannych. W sierpniu odnotowano 2 052 wypadki drogowe, w których 191 zginęło, a 2 517 odniosło obrażenia.

W okresie letnim dochodzi do większej liczby wypadków, co jest spowodowane m.in. natężeniem ruchu drogowego. W tym czasie na drodze pojawiają się choćby motocykliści, którzy rozpoczęli sezon, a kierowcy często zapominają o ich obecności na trasach, po zimie. Większa liczba wypadków to również efekt pokonywania dłuższych tras przez kierowców i zmniejszonej koncentracji – gdy na zewnątrz panuje upał lub gdy kierowca nie robi przystanków na odpoczynek, bardzo łatwo o utratę czujności – komentuje Julia Langa, Yanosik 

Gdzie najczęściej zdarzają się wypadki?

Zgodnie z danymi polskiej policji do większość wypadków drogowych dochodzi w obszarze zabudowanym (15 651), ale te które mają miejsce poza nim (7 165) mają znacznie gorsze konsekwencje – ginie w nich więcej osób. W 2021 roku w obszarze zabudowanym w wyniku wypadków drogowych zginęły 872 osoby, z kolei w niezabudowanym 1 373.

Na podstawie danych polskiej policji zebraliśmy informacje na temat wypadków drogowych oraz ich skutków w zależności od rodzaju i geometrii dróg. Okazuje się, że najczęściej do wypadków dochodzi na prostych odcinkach dróg i to właśnie w takich wypadkach ginie najwięcej osób. Jeśli chodzi o rodzaj drogi, to najniebezpieczniejszą okazuje się być dwukierunkowa jednojezdniowa – komentuje Julia Langa, Yanosik

Zdaniem policjantów do głównych przyczyn wypadków na prostych odcinkach dróg zaliczają się: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (2 546), nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (1 843), nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (1 255), niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami (1 138), nieprawidłowe wyprzedzanie (691).

Najczęstszym powodem wypadków drogowych na drodze dwukierunkowej jednojezdniowej jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (4 607), ale również niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (4 387), nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (1 612), niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami (1 133), a także nieprawidłowe wyprzedzanie (957).

Jakie drogi są najbardziej niebezpieczne w Polsce?

Najbardziej niebezpiecznymi drogami w Polsce, na których dochodzi do największej liczby wypadków są drogi krajowe – DK7, która prowadzi z Żukowa koło Gdańska przez Warszawę do granicy ze Słowacją, DK9, która przebiega przez województwa pomorskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie oraz śląskie, a także DK94, która stanowi alternatywę dla płatnej A4 i przebiega przez Wrocław, Katowice i Kraków. Z kolei na autostradach najczęściej dochodzi do wypadków na A4, A1 i A2 – komentuje Julia Langa, Yanosik

Każda z tych tras jest mocno uczęszczana w sezonie wakacyjnym, zwłaszcza że prowadzi do najpopularniejszych destynacji wypoczynkowych – nad morze lub w góry. Co również istotne, na tych obszarach znajdują się fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości, których zadaniem jest wpłynięcie na zachowanie kierowców jadących ze zbyt wysoką prędkością.

Według naszych danych, w województwach pomorskim znajdują się 42 fotoradary, w zachodniopomorskim 28, w kujawsko-pomorskim 21, w warmińsko-mazurskim 19, w śląskim 39, dolnośląskim 26, w podkarpackim 24, w małopolskim 33, w opolskim 10.

Nadmierna prędkość jazdy lub niedostosowanie prędkości do warunków ruchu drogowego to wciąż główne przyczyny wypadków na polskich drogach. Nasze dane niejednokrotnie wykazały, że obecność fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości wpływa na zachowanie kierowców na trasach i redukuje ich prędkość jazdy nawet o 30 km/h poniżej obowiązującego limitu – informuje Julia Langa, Yanosik

Czy rozbudowywanie infrastruktury kontrolującej prędkość na polskich drogach jest najefektywniejszych rozwiązaniem dla zredukowania liczby wypadków? Plany rozbudowy i wymiany starych mierników są w toku – nowe urządzenia będą miały jeszcze lepsze możliwości, choćby kontrolowanie kilku pasów ruchu jednocześnie.

Przed nami pierwsze lato, w którym obowiązywać będzie nowy taryfikator mandatów, a wraz z nim większe stawki kar za przekroczenie prędkości jazdy. Czy to powstrzyma kierowców od przekraczania limitów prędkości? Będziemy się przyglądać sytuacji i życzymy Wam bezpiecznych tras, razem z Yanosikiem!

AplikacjaPolicjaPoradnik kierowcyRaportyTechnologiaUrządzeniaWywiadyYanosik Traffic